|
Autor |
Wiadomość |
tobik
Użytkownik Mało aktywny
Dołączył: 03 Paź 2015 Posty: 11
|
|
a mnie się marzy .... |
|
Kiedyś wydawało mi się, że egzotyczne wakacje należy łączyć z adrenaliną wynikająca z sytuacji niebezpiecznych. Szczytem bohaterstwa było chodzenie po polach minowych na Cyprze, zwiedzanie czołgów porzuconych w Chorwacji, czy samotne zwiedzanie Tunezji autobusem lokalnym bez przewodnika. Dziś taką adrenalinę może dać sobotni spacer po Paryżu czy sylwester w Kolonii. Znajoma w ubiegłym roku przyjechała do mnie gdy byłem na Chorwacji. Nic w tym dziwnego tyle że ona jechała tam stopem lub komunikacją lokalną. Jechała przez Węgry, Serbię, Kosowo, Macedonię, Albanię i Czarnogórę. Zrobiła to świadomie, gdy były największe protesty uchodźców w Macedonii i cała ta zadyma na Węgrzech. W tym roku namawia mnie na Kubę. Są oferty wyjazdów z biurem podróży http://www.swiatwypoczynku.pl/ . Jednak ona chciałaby tylko polecieć tam tanimi liniami lotniczymi by na miejscu powłóczyć się z karimatą.
|
|
Pon Mar 21, 2016 14:42 |
|
|
Reklama
|
|
Pon Mar 21, 2016 14:42 |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|